„JEZUS CIERPIĄCY PRZYJACIEL I ZBAWCA ”
Jak często zdarza się, że upadamy? Jak często jesteśmy uwikłani w grzech? Jak często nie widzimy Chrystusa cierpiącego za nasze złości, kłamstwa, przewinienia? Wpadamy w smutek, rozpacz, obojętność, jednocześnie zapominając o powstaniu Jezusa po pierwszym, drugim, a nawet trzecim upadku. On się nie poddał, Bóg nie zaprzestał swoich starań o nasze Zbawienie tylko dlatego, ze było trudno, ciężko, że upadał. On podnosił się, wstawał i doszedł na szczyt Golgoty, aby za mnie i za ciebie oddać swoje życie. Poświęcił się jak najlepszy Przyjaciel. Kochający Bóg nie chce śmierci grzesznika, którym jestem ja i Ty, ale chce byśmy cieszyli się z nim nowym życiem.
W piątek 11.marca odbyła się kolejna Droga Krzyżowa z udziałem dzieci z Edmundowskiej Ochronki rodziców na Woli. Główną intencją modlitwy był pokój na Ukrainie i na całym świecie, dlatego nie mogło zabraknąć naszych sąsiadów-Ukraińców. Symbolem ich obecności były trzymane przez nich niebiesko-żółte flagi. Każda z XV stacji była niezapomnianym przeżyciem dla każdego uczestnika. Rozważanie skupiało się na relacji dziecka z cierpiącym Przyjacielem-Zbawcą. „Aniołki” z wielkim przejęciem trzymały przy swoich serduszkach krzyże. W ten sposób starały się włączyć w Mękę Pańską. Natomiast starsze dzieci wcieliły się w postacie biblijne, aby głębiej poznać, czym jest Droga Męki Chrystusowej. Nabożeństwo prowadzone przez panią Anię, nauczycielkę starszej grupy naszego, rozpoczęło się od opowiadania o Paulince i jej historii o bolesnym upadku pod siódmą stacją Drogi Krzyżowej. Następnie przy zamkniętych oczach została wypowiedziana płynąca z serca modlitwa, po której nasze serca pochyliły się nad rozważaniem Drogi Krzyżowej. Na zakończenie wszyscy obecni w kaplicy złapali się za ręce i stojąc wokół ołtarza odmówili „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” po ukraińsku i „Pod Twoją obronę”.
Lin do zdjęć: drive.google.com/drive/folders/11RJHQBdm70JHibabeK2AFHFNnDi41MNX?usp=sharing
Marta Golimowska
Nauczyciel, grupa Motylki